3 czerwca 2019 roku odsłoniliśmy pomnik i poświęciliśmy krzyż, upamiętniające miejsce śmierci wybitnie zasłużonego dla ruchu niepodległościowego na naszych ziemiach leśnika, ppor. Juliana Wierzbickiego, ps. „Roman“ – dowódcy oddziału Armii Krajowej. Pomnik oraz krzyż zostały wystawione przez Stowarzyszenie Poszukiwań Miejsc Walk i Martyrologii oraz Mogił Wojennych „Leśni“ przy udziale Nadleśnictwa Szczebra.

Uroczystość odbyła się z udziałem Pani Julii Pawlukiewicz, siostry Julina Wierzbickiego  ps. Roman  wraz z Rodziną, członkami oddziału "Romana", Posła na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Wiceministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Pana Jarosława Zielińskiego oraz wielu innych znamienitych gości, w tym przedstawicieli duchowieństwa oraz Wojska Polskiego, służb mundurowych a także dzieci i młodzieży.

Dzieci i młodzież ze Szkoły Podstawowej im. Powstańców Styczniowych w Nowince uczciły pamięć leśnego bohatera zawodami sportowymi w "Biegu Romana". Zwycięzcy otrzymali medale i cenne nagrody, każdy uczestnik zaś otrzymał upominek, pamiątkowy dyplom i medal okolicznościowy.

Uroczystość zakończyła się salwą honorową oraz wspólnym posiłkiem, a jakże, wojskową grochówką w leśnych ostępach.

Poniżej przedstawiamy krótką historię Juliana Wierzbickiego ps "Roman". Zapraszamy także do obejrzenia kilku zdjęć z uroczystości, których autorem jest Wacław Szczudło, Zastępca Nadleśniczego.

Julian Wierzbicki (1916-1944) - dowódca oddziału Armii Krajowej

Julian Wierzbicki urodził się 16 lutego 1916 r. w miejscowości Czełnowaja koło Smoleńska, do której jego rodzina była ewakuowana. Po zakończeniu wojny wraz z rodzicami i rodzeństwem wrócił do kraju. Ojciec podjął pracę leśniczego w Ostryńskim w gminie Lipsk. Ukończywszy cztery klasy szkoły powszechnej,  Julian rozpoczął naukę w gimnazjum w Grodnie. Ponieważ w tym czasie rodzina przeprowadziła się do Monkiń w pobliże Suwałk, przeniósł się do bliższego Gimnazjum im. K. Brzostowskiego w tym mieście. Aktywnie działał w harcerstwie, uprawiał sport, najlepsze wyniki osiągając w pływaniu.

W 1933 r. chcąc podtrzymać rodzinną tradycje, ze świadectwem ukończenia klasy IV,  wstąpił do sławnej Szkoły Leśnej w Żyrowicach w powiecie słonimskim. Na rok przed wybuchem drugiej wojny światowej, już po rocznym stażu w tartaku w Płocicznem, otrzymał samodzielne leśnictwo Lipki w Nadleśnictwie Serwy. Został zapamiętany jako doskonały fachowiec, miłośnik  i znawca przyrody.

Udział w wojnie obronnej 1939 r. w plutonie leśników przy batalionie KOP "Sejny" zakończył przekroczeniem granicy z Litwą. Po ucieczce z obozu dla internowanych wrócił na Suwalszczyznę. Pracował początkowo jako leśniczy w Busznicy, następnie w leśnictwie Podnowinka. Od 1940 r. włączył się do pracy konspiracyjnej i jesienią następnego roku wśród mieszkańców wsi Nowinka, Szczebra i Szczepki powstała pierwsza placówka ZWZ "Szczebro - Olszanka". Wyznaczony na jej komendanta, Julian Wierzbicki,  zorganizował, uzbroił i przeszkolił do walki pluton żołnierzy. Ukończył w tym czasie konspiracyjną Szkołę Podchorążych i awansował do stopnia starszego kaprala podchorążego.

Zdekonspirowany przez agentów gestapo, chroniąc się przed aresztowaniem, w listopadzie 1942 r. odszedł z grupą ośmiu osób do Puszczy Augustowskiej, tworząc pod Szczepkami pierwszy obóz partyzancki "Roman" (nazwa od pseudonimu dowódcy). Jego oddział  przeprowadził wiele udanych, brawurowych akcji. Do ważniejszych można zaliczyć: dwukrotne odbicie z suwalskiego szpitala więziennego przetrzymywanych tam partyzantów (październik 1943, maj 1944), zniszczenie torów kolejowych za stacją Blizna (sierpień 1943), atak na nadleśnictwo w Szczebrze (wrzesień 1943), na posterunek ochrony kolei w Szczepkach (październik 1943), na posterunek żandarmerii w Wychodnym (luty 1944) i Suchej Rzeczce (czerwiec 1944). Latem w ramach "Burzy",  dowodząc około stoma żołnierzami,  nawiązał współdziałanie z  radzieckim zwiadem spadochronowym "Jasień",  zrzuconym w okolicach wsi Szczepki. Był wówczas dowódcą oddziału stanowiącego podstawę kompanii odtwarzanego 3 pułku szwoleżerów AK.

8 sierpnia 1944 r. w pobliżu obozowiska,  pojawili się żołnierze niemieccy. By ostrzec partyzantów "Jasienia", "Roman" opuścił swój obóz. Natknął się na żołnierzy wroga i zginął od pierwszego strzału.

Pośmiertnie był awansowany na podporucznika czasu wojny. Odznaczono go Krzyżem Walecznych, Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami oraz pośmiertnie - Orderem Virtuti Militari kl. V-tej.

10 maja 1986 r. na wniosek kolegów ze szkoły w Żyrowicach,  w  Upustku nad jeziorem Blizno odsłonięto pomnik ku jego czci. W 1946 roku rodzina ekshumowała zwłoki z tymczasowego pochówku, znajdującego się nieopodal miejsca jego śmierci, na cmentarz parafialny w Augustowie.

Cześć jego pamięci!